Macie swoje wymarzone miejsca, które planujecie odwiedzić w najbliższym czasie? Każdy pewnie ma! Ja tworzę swoją listę już od jakiegoś czasu. Myślę, że za jakiś czas należałoby realizować swoje marzenia o podróżach. Oto moja lista miejsc, które muszę odwiedzić, choćby nie wiem co!
Bieszczady Tak, Polska jest pięknym krajem a ja jako wielbicielka morza, nigdy nie byłam jeszcze w Bieszczadach. Podobno są najpiękniejsze słoneczną jesienią. Myślę, że to marzenie spełnię najszybciej. Bieszczady wydają się idealnym miejscem na zrelaksowanie się i wyciszenie. Francja Obowiązkowo! Chcę przekonać się na własne oczy, czy Francuzki są naprawdę tak gustowne, jak je przedstawiają we wszystkich poradnikach. Do tego, to romantyczne miasto, w którym chciałabym spędzić więcej niż weekend. Francja ma niesamowitą literacką historię, dlatego poszukałabym kawiarenek, w których spotykali się poete maudit. Z pewnością zjadłabym dużo bagietek, zupy cebulowej i wypiła absurdalne ilości wina w uroczych kawiarenkach. Myślę, że Francja to idealny wybór na romantyczne chwile. I co z tego, że wszyscy tę opinię podzielają? We Francji naprawdę można się zakochać. Wenecja Nie dość, że w Wenecji naprawdę jest co zwiedzać, to istnieje jeszcze coś takiego jak karnawał! Ja z chęcią poniosłabym się takiej zabawie. Wenecja kusi mnie pięknymi zabytkami i wodnymi krajobrazami. Domyślam się, że mieszkańcom taka ilość wody może przeszkadzać (stawy), ale dla turysty, jest to niemała gratka. Wycieczka do Włoch i przepłynięcie się gondolą, musi być niesamowitym przeżyciem. Stany Zjednoczone American dream! Stany Zjednoczone wydają się tak odległe i jednocześnie niezwykle fascynujące. Odwiedziłabym Graceland, czyli dawny dom Elvisa Presleya, który jest obecnie udostępniony dla odwiedzających. Chciałabym się przejść korytarzami, którymi on się przechadzał. W końcu, czy Stany mają większą ikonę? Mogłabym zaszaleć w Las Vegas, czy wybrać się na wielomiesięczne zwiedzanie Stanów Zjednoczonych samochodem. Cudownie byłoby przechadzać się po tych samych ulicach, co Elvis Presley, albo Marilyn Monroe. Praga Bo jest niedaleko i jest naprawdę klimatyczna. Urocze kawiarenki, piękna architektura i niesamowity absynt pity przez kostkę cukru. Myślę, że Praga sprawdziłaby się dobrze na weekendowy wyjazd. Oczywiście podstawą jest kupienie czeskiej czekolady z bakaliami! Na koniec pozwalam sobie na coś naprawdę szalonego. W końcu miejsca, do których możemy pojechać w każdej chwili, nie są aż takim wyzwaniem. Bywają jednak miasta, do których nie możemy wejść ot, tak i taka wyprawa wymaga dłuższego planowania. Bo co jeśli, w tym mieście od dawna nikt nie mieszka? Punkt ostatni: Prypeć Opuszczone miasto po wybuchu elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Z pewnością niesamowitym doznaniem jest przejście się po tym opustoszałym terenie. Dziś taką możliwość mamy z przewodnikiem, podczas zorganizowanej wycieczki. Niestety, z roku na rok Prypeć jest coraz bardziej rozkradany, przez turystów, jak i osoby sprzedające złom. Nie zmienia to faktu, że muszę tam się przejść. A gdzie wy, chcielibyście pojechać? |